Dzieci są żywiołowe, wszędzie ich pełno, nie ma w tym niczego niepokojącego. Wynika to z ciekawości, chęci eksplorowania otoczenia, nabywania wiedzy i nowych umiejętności. Zdrowe dziecko świetnie się rozwija, jest chętne do nauki i nie sprawia mu ona żadnych trudności. Niestety zdarza się tak, że dziecko jest nadmiernie pobudzone i to niemalże nieustannie. Powinno to wzbudzić niepokój, bo może wskazywać na ADHD, czyli popularną jednostkę chorobową. Nie należy bagatelizować nadmiernej ruchliwości u dziecka i nawarstwiających się problemów wychowawczych.
Po czym poznać, że dziecko jest nadpobudliwe?
Rozbiegane i ruchliwe dziecko, skaczące, dobrze się bawiące, nie powinno wzbudzać żadnego niepokoju u rodzica. Takie właśnie są dzieci, wszędzie ich pełno, chcą wszystkiego dotykać, smakować, zadają mnóstwo pytań, są bardzo aktywne fizycznie. Rodzice cieszą się, że dziecko jest szczęśliwe i pełne energii, ale bywa to też męczące, trudno nadążyć za żywiołowym podopiecznym. Czasem wystarczy spuścić na chwilę wzrok z dziecka, aby coś wymyśliło i znalazło się w zupełnie innym miejscu, bardzo łatwo rozproszyć jego uwagę, trudno skupić mu się na wykonywaniu jednej czynności przez dłuższy czas. Jeśli staje się to coraz bardziej problematyczne dla dziecka, nie może przystosować się do panujących warunków, należy wybrać się z nim do specjalisty, w tym przypadku będzie do psycholog dziecięcy. Warto to zrobić, jeśli dziecko ma problem z komunikowaniem się z innymi. Niepokojące są też zaburzenia snu i koncentracji. Jeśli dziecko jest nadaktywne, czuje wręcz przymus ciągłego bycia w ruchu, to może to wskazywać na nadpobudliwość psychoruchową. Podejrzane jest także obniżenie poziomu intelektualnego, problemy ze skupieniem uwagi na wykonywanej czynności. U nadpobudliwych dzieci obserwuje się też wzrost wrażliwości emocjonalnej, stają się drażliwe i płaczliwe, mogą też przejawiać zachowania agresywne. Charakterystyczna dla nadpobudliwości pchychoruchowej jest także niechęć do przytulania się, unikanie fizycznego kontaktu nawet z rodzicami. Jednym słowem, nadpobudliwe dziecko ma mniejszą potrzebę bliskości.
Czym jest spowodowana nadpobudliwość u dzieci?
Przyczyn nadpobudliwości u dzieci jest wiele, a jedną z nich próba zwrócenia nas siebie uwagi. Dziecko chce czuć się kochane, potrzebuje dotyku i kontaktu. Dotyczy to nie tylko rodziców, ale też innych dzieci. Jeżeli rodzice są zabiegani, nie mają czasu dla dziecka, nie zaspokajają jego potrzeb, pojawiają się problemy. Dziecko zaczyna kombinować, jak ściągnąć na siebie uwagę, a bycie głośnym i nadpobudliwym zwykle pomaga. Nadmierna ruchliwość i absurdalne zachowania to często jedyne sposoby, na jakie jest w stanie wpaść zdesperowane i żądne uwagi dziecko. Kolejną przyczyną nadpobudliwości może być przebodźcowanie dziecka, czyli nadmiar bodźców zewnętrznych. Radzice często sami przyczyniają się do przestymulowania dziecka, otaczając je elektroniką z każdej strony. Nawet nadmiar zabawek i bajek może się do tego przyczynić. Im więcej rozpraszających czynników, tym gorzej, bo właśnie przez nie dziecko jest stale pobudzone.
Kolejnym błędem rodziców są wygórowane oczekiwania względem dziecka. Chce ono być kochane, dlatego stara się zadowolić rodziców, ale w końcu zostaje tym przytłoczone i trudno mu odnaleźć się w życiu, zacierają się granice między szkołą i zabawą. Nikt nie jest w stanie normalnie funkcjonować, biorąc udział w tak zwanym wyścigu szczurów, porównywanie dziecka do innych jest niewłaściwym postępowaniem. Kolejnym powodem nadpobudliwości u dzieci są problemy wśród rówieśników. Jeśli dziecko traci pewność siebie, czuje się wyobcowane i ciągle próbuje zaimponować innym, w końcu straci stabilność psychoruchową.
Co robić, gdy ma się nadpobudliwe dziecko?
Jeżeli rodzic zaobserwuje u dziecka niepokojące objawy wskazujące na nadpobudliwość, powinien wybrać się z nim do specjalisty dziecięcego. Przeprowadzi wywiad lekarski i postawi prawidłową diagnozę, udzieli praktycznych porad. Istotne przy nadpobudliwym dziecku jest to, aby ograniczyć mu dostęp do elektroniki, czyli wszelkiego rodzaju stymulatorów. Komputer, telewizor i smartfon pobudzają, co tylko nasila problem. Zaleca się także sprawdzić, czy dziecko nie ma żadnych pasożytów, bo one również powodują zmiany w jego zachowaniu. Duże znacznie ma dobrze zbilansowana dieta, która powinna być odżywcza. Rafinowane cukry bardzo często przyczyniają się do nadpobudliwości u dzieci. Zadbać trzeba o to, aby dziecko miało czas nie tylko na naukę, ale też zabawę i relaks. Pomaga psychoterapia, terapia w grupie rówieśniczej/rodzinna, trening radzenia sobie z emocjami, integracja sensoryczna.